Nalewka z kwiatów czarnego bzu – dzięki tej nalewce zapomnisz co to przeziębienie
Bez to roślina, która zawsze kojarzy się z majem, nadchodzącym latem i dniami pełnymi słońca. Jednak oprócz oszałamiającego zapachu i efektownego wyglądu czarny bez, a właściwie jego kwiaty, mogą się nam bardzo przydać.
Już od wieków wiadomo jest bowiem o prozdrowotnych właściwościach tych kwiatów. Wykorzystywano je więc do wszelkich olejów, soków, syropów, czy nalewek. Jakie właściwości mają kwiaty czarnego bzu? Na co pomoże nalewka z kwiatów czarnego bzu? I jak zrobić w domu taką nalewkę?
Właściwości kwiatów
Może to być dziwne, ale same kwiaty czarnego bzu zawierają wiele mikro i makroelementów potrzebnych naszemu organizmowi lub bardzo dobrze na niego wpływających. Są to między innymi witaminy A,B,C a także wapń, potas, sód, fosfor, magnez, żelazo, miedź i cynk.
Właśnie z tego wynikają wszystkie zdrowotne właściwości tych kwiatów, a jest ich bardzo dużo.
Zażywanie kwiatów działa wykrztuśnie, pomaga uporać się z katarem, chroni błony śluzowe dróg oddechowych, wzmacnia odporność, uśmierza ból chłody i przyspiesza przemianę materii, czyli trawienie. Dodatkowo łagodzą stany zapalne skóry, działają napotnie i przeciwko wirusom.
W związku z tym napary, lub nalewki z kwiatów czarnego bzu możemy pić w czasie okresu przeziębień oraz grypy jako środek przeciwbólowy i przeciwgorączkowy. Nalewka działa również wzmacniająco na cały organizm, co jest bardzo pożądane w okresie jesienno-zimowym.
Nalewka z kwiatów czarnego bzu
Jednak, aby mieć tak dobry środek na pierwsze oznaki przeziębienia i wzmocnienie organizmu trzeba o tym pomyśleć wcześniej. Najpierw trzeba bowiem zrobić taką nalewkę. Najlepszą porą ku tego jest oczywiście okres majowy, kiedy kwitną bzy i mamy pod dostatkiem tego leczniczego kwiecia.
Do przygotowania litra nalewki potrzebujemy :
- 15 baldachów kwiatów – baldachy rozumiemy jako kwiatostany bzu, ową zbitą masę pomniejszych kwiatów
- pół cytryny
- 125 gramów cukru
- 350 mililitrów wody
- 350 gram spirytusu
- gąsiorek
- sito
- bibuła filtracyjna.
Najpierw wypłukane ostrożnie w wodzie kwiaty wrzucamy do gąsiorka i zalewamy sokiem z cytryny. Z 125 g cukru i 350 ml wody przygotowujemy syrop cukrowy : wodę zagotowujemy, wsypujemy cukier i doprowadzamy do ponownego zagotowania się, gotujemy dwie minuty.
Ostudzony syrop cukrowy wlewamy do kwiatów. Odstawiamy w słoneczne, ciepłe miejsce na tydzień.
Po tygodniu przecedzamy przez sito. Zalewamy spirytusem i odstawiamy tym razem w ciemne miejsce. Co 2-3 dni należy wstrząsnąć.
Po miesiącu takiego leżakowania nalewkę należy przefiltrować przez bibułę filtracyjną i rozlać do butelek. Aby nalewka była gotowa powinniśmy odstawić ją na kolejny miesiąc w ciemne, chłodne miejsce.
Jednak dla lepszego aromatu i smaku może postać dłużej. Nalewki bowiem stają się lepsze im dłużej stoją.