Falafel – pyszny zamiennik klasycznego mielonego
Któż nie zna smaku mielonego z ziemniakami i buraczkami, który tak często pojawia się na stole jako smaczny i pożywny obiad? Mielone, dobrze doprawione i smażone mięso kojarzy się z niedzielnymi posiłkami i niesamowicie wyrazistym smakiem. Tylko czy da się go zamienić, kiedy pojawia się pomysł, by jeść mniej mięsa? Czy taka zmiana oznacza całkowitą rezygnację z tego wspaniałego przysmaku? Ani trochę! Idealnym substytutem bowiem staje się falafel – pochodzący najprawdopodobniej z Egiptu kotlet roślinny, który także podbija coraz więcej stołów i żołądków.
Falafel – czym jest ten arabski przysmak?
Trudno jednoznacznie stwierdzić, gdzie po raz pierwszy napotkano falafel. Obecnie uznawany jest on za danie narodowe Egiptu, zajadać się nim można w wielu zakątkach świata, bowiem ciepło został przyjęty nie tylko w Europie, ale także w Stanach Zjednoczonych, gdzie zdobył sławę jako produkt typu fast food. Często podawana jest w barach serwujących kebab.
Falafel to smażone kulki lub kotleciki z ciecierzycy lub bobu z przyprawami Stanowi źródło białka, jest nieoceniony w kuchni wegetariańskiej i wegańskiej. Jest to idealnym towarzyszem dla warzyw i sosów.
Najczęściej falafel spotkać można w picie – okrągłym pszennym placku – z dodatkiem warzyw takich jak pomidor, kapusta i sosów, często na bazie tahini.
Falafel do zrobienia w domu
Jeśli chcemy zastąpić klasycznego mielonego i spróbować falafela, jednak nie chcemy ryzykować, że ten, którego zamówimy do domu, nie będzie nam smakował lub będzie zbyt tłusty, możemy zrobić własny – będzie on wtedy doprawiony pod gust i smak konsumenta.
Ważne jest, by podczas przygotowania używać jedynie ciecierzycy moczonej wcześniej w wodzie, nie zaś gotowanej.
Potrzebne składniki:
- 300 g ciecierzycy namoczonej przez całą noc w zimnej wodzie
- 1 mała cebulka
- 2 ząbki czosnku
- 2 łyżki drobno posiekanej pietruszki
- 2 łyżki drobno posiekanej kolendry
- 1 łyżeczka mielonego kuminu
- ½ łyżeczki mielonego kardamonu
- ½ łyżeczki cynamonu
- ½ łyżeczki chili
- ½ łyżeczki sody oczyszczonej
- 1 łyżeczka soli
- olej do smażenia
Ciecierzycę odcedzić, opłukać i zmielić w maszynce do mielenia razem z pokrojoną cebulą. Do masy dodać natkę, sodę, sól i mielone przyprawy. Wszystko dokładnie wymieszać, dodać 1-2 łyżki wody. Przykryć szczelnie folią i wstawić do lodówki na minimum pół godziny.
Na dużej patelni rozgrzać olej, warstwa powinna mieć 2-3 centymetry. Nabierać po łyżce masy i formować małe, lekko spłaszczone kulki. Ważne jest, by dokładnie je ścisnąć, w przeciwnym wypadku będą się rozwalać.
Uformowane falafele od razu wrzucać na gorący olej i smażyć 2-3 minuty z każdej strony. Przełożyć na talerz wyłożony ręcznikiem kuchennym, by wciągnął nadmiar tłuszczu. Podawać od razu ze świeżymi warzywami, sałatkami lub hummusem.